ßßß
Dzień wcześniej, wieczorem zagniatamy tzw. „ bigę ” czyli wstępne, jasne ciasto na bagietki, a oto jej składniki:- 50g zakwasu pszennego,- 100g mąki pszennej tortowej,- 65g letniej wody.Składniki zagniatamy w dużym pojemniku na gęste, jednolite ciasto i odstawiamy pod przykryciem na ok. 12 godzin (na noc) w ciepłe miejsce (30-35 stopni).
Nazajutrz rano zabieramy się za wyrabianie ciasta właściwego, na które składają się:-115g bigi,- 195ml letniej wody,- 1 łyżka miodu (można rozpuścić w wodzie),- 330g mąki pszennej tortowej,- 30g mąki jasnej żytniej „żurkowej” (typ 720),- 8g soli.Wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy przez kilka minut. Dalej przykrywamy i odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce (30-35stopni), wyrabiamy 5 minut i znów stawiamy w cieple na 30 minut. Teraz jeszcze raz krótko zagniatamy, dzielimy na 2 części i z obu formujemy prostokąty, które zawijamy w bagietki jak na zdjęciu poniżej, mocno naciągając pod spód pozostały brzeg. Dobrze naciągnięte ciasto smarujemy oliwą i nacinamy ostrym nożem:
Uformowane bagietki odstawiamy na 2-4 godzin do 30-35 stopni do wyrośnięcia. Nie martwcie się, że się rozpłaszczyły – po włożeniu do pieczenia nabiorą kształtów. Wstawiamy je do nagrzanego do 240 stopni piekarnika (my miedzy I a II poziomem od dołu) na 12 minut. Po tym czasie spryskujemy je wodą, aby miały lśniącą i chrupiącą skórkę i wstawiamy na kolejne 2-3 minuty. Gdy przygotowujemy bagietki z podwójnej porcji (4 sztuki) drugi okres pieczenia wydłuża się o kilka minut, ponieważ bagietki przylegają do siebie.Gorące wyjmujemy na drewnianą kratkę – pachnące, gorące – jak tu się oprzeć pokusie, żeby nie skosztować jeszcze ciepłej?